Bielsko tatry
 
  Strona główna
  nowości
  Pokazy Lotnicze
  Muzea lotnicze
  Katastrofy
  Wydarzenia
  Ludzie lotnictwa
  Z życia lotnisk
  Firmy Lotnicze na Podbeskidziu
  Ratownictwo lotnicze
  Lotnictwo Wojskowe
  Lotniska
  Samoloty
  Szybownictwo
  Śmigłowce
  Spadochroniarstwo
  Lotniarstwo
  Paralotnie
  Balony
  Modelarstwo
  Konstruktorzy SZD
  Kronika Aeroklubu Bielsko-Bialskiego 1945-1965 rok
  Historia Lotnictwa
  Mała Encyklopedia Lotnicza 1938 rok
  Odeszli od nas
  Okiem Karykaturzysty
Sonda
Ulubione tematy :
:: lotnictwo
:: architektura miast
:: przemysł
:: zabytki
:: przyroda
:: dziennik gorgola
:: reportaże
:: inne

Zdjęcie tygodnia


powiększ

Dziennik Gorgola


Dzień 10 - pierwszomajowy koncert gitarowy ! Czyli jak pokopał mnie prąd.

Dzień 11 - moje Aleksandrowice

Dzień 9 - Zbójnik Jakubek i spotkanie integracyjne w Krynicy.

Reklama


   
 
 
Google
Pokaż artykuły w tej kategorii

Knock down in Himalaje ! New chapter of Aviation History: Discover M.Everest with Klaus Ohlmann in a glider! 01.02.2014r.

Moje zainteresowanie jak to nazwały polskie media "szybowcową wojną polsko-niemiecką" o zdobycie szybowcem szczytu Mont Everest zrodziło się z dwóch powodów.
Pierwszy - to szybownik Sebastian Kawa członek Aeroklubu Bielsko-Bialskiego, aeroklubu bardzo mi bliskiego. Dodać należy że lata ( latał ? ) na motoszybowcu ASH 25 Mi produkcji niemieckiej, wypożyczonym od pilota niemieckiego.
Drugi powód to fakt, że niemiecki pilot Klaus Ohlmann lata na motoszybowcu STEMME S10 VT, którego płatowiec od wielu lat wykonywany jest w firmie WKK A. Papiorek
( Wytwórnia Konstrukcji Kompozytowych Andrzej Papiorek ) w Jasienicy koło Bielska-Białej. Dotychczas wyprodukowano około 250 egzemplarzy tego świetnego szybowca/motoszybowca.

Obie ekipy spotkały się w Nepalu prawie jednocześnie. Klaus Ohlmann lecąc z Niemiec Stemme, Sebastian Kawa via linie lotnicze do Pokhary w Nepalu, zaś Jego szybowiec pływał po morzach i oceanach, by w ostatniej chwili dotrzeć do Pokhary.
Polski pilot wykonał praktycznie jeden lot do wysokości 6 000 metrów ( 19 000 feet ) i wrócił do kraju z bliżej nieokreślonego powodu. Ale media w Polsce żyły hasłami typu Hurra Annapurna zdobyta, Pierwszy szybownik nad Himalajami itp. Smutne to niestety. a można było napisać, że zapoznaliśmy się z warunkami i do ataku przystąpmy niebawem...

A Klaus Ohlmann latający za pieniądze własne i Kolegi Anssiego konsekwentnie latał dalej, testował warunki w Himalajach wykorzystując do pomocy silnik.

1 lutego zdecydował się na pierwszy lot w historii szybownictwa stricte szybowcowy, bez użycia silnika, wykorzystując prądy wznoszące, termikę, rotory, zafalowanie ( silnik był potrzebny do startu z lotniska i chwilami do uzyskania wysokości 6 000 metrów ).
Ten dzień zapisze się w historii zwycięski dla Klausa Ohlmanna i szybowca Stemme S 10 VT rodem z Podbeskidzia.
Szkoda że nie dla Polaka...

Cóż pozostaje pogratulować Klausowi konsekwencji, doświadczenia, zegarmistrzowskiego wręcz profesjonalizmu w realizacji projektu, a Andrzejowi Papiorkowi sukcesów w produkcji szybowców.

wg gorgol

link do projektu MWP ( Mountain-Wave-Project)


http://www.mountain-wave-project.com/index-2.html




Knock down in Himalaje ! New chapter of Aviation History: Discover M.Everest with Klaus Ohlmann in a glider! 01.02.2014r.

powiększ

Knock down in Himalaje ! New chapter of Aviation History: Discover M.Everest with Klaus Ohlmann in a glider! 01.02.2014r.

powiększ

Knock down in Himalaje ! New chapter of Aviation History: Discover M.Everest with Klaus Ohlmann in a glider! 01.02.2014r.


Knock down in Himalaje ! New chapter of Aviation History: Discover M.Everest with Klaus Ohlmann in a glider! 01.02.2014r.

powiększ

powiększ

powiększ

powiększ

powiększ

Losowe zdjęcia


powiększ

powiększ

powiększ

powiększ

powiększ

powiększ

Imprezy lotnicze


26 Mistrzostwa Bielska w gimnastyce sportowej. 2019.03.08

Złap Bakcyla - spotkanie z mistrzami Narciarstwa

X NOWOTARSKI PIKNIK LOTNICZY 7-8. 07.2018