W niedzielne południe ok 14-ej, wykonując lot doświadczalny na szybowcu Bekas-N, zginął znany na wielu lotniskach pilot doświadczalny, Bodek Mrozek - nasz przyjaciel i dusza towarzyskich akcentów podczas Rajdów lotniczych.
Bodek zawsze uśmiechnięty, pełen energii, koleżeński i gotów być pomocny w przekazaniu swojego doświadczenia kolegom. Ze względu na wyjątkowe zalety, był oczekiwanym i niezwykle mile widzianym pilotem na każdym Rajdzie. Zorganizowana przez Bodka towarzysko - koleżeńska grupa pilotów zawsze wyróżniała się pozytywnie uformowanym szykiem grupowego przelotu samolotów i wysokim poziomem pilotażu - godnym naśladowania.
Nie zapomnę wspólnych Rajdów po lotniskach Warmii i Mazur czy do naszych przyjaciół na Litwie. Podczas których Bodek był źródłem inspiracji do jak najlepszego wykorzystania wiedzy i umiejętności lotniczych w organizowanych Rajdowych przelotach oraz procedurach lądowań nawet kilkudziesięciu samolotów.
Miałem niewątpliwą przyjemność spędzić z Bodkiem i jego grupą pilotów wiele wieczorów w Majątku Wajsznory. To były wyjątkowe chwile! A teraz już nie przyleci do Kętrzyna, nie poleci z nami w kolejnych Rajdach, nie poprowadzi szyku swojej grupy.
Drogi Bodku! Zacny Przyjacielu! Odszedłeś od nas tak niespodziewanie i to w tak młodym wieku! Trudno się z tym pogodzić ale los jest nieubłagany!
Znając Bodka jestem przekonany, że teraz w zaświatach będzie krzewił procedury lotnicze i uczył aniołów szyku w zespołowych przelotach!
Bodku! Nie zapomnimy Ciebie i będzie nam brakowało Twojej osoby! Mając już za sobą ziemskie problemy, proszę Ciebie abyś czuwał z zaświatów nad swoimi ziemskimi przyjaciółmi - pilotami. Bodku, spoczywaj w pokoju!
W wielkim żalu i z wyrazami zasłużonej pamięci.
Stanisław Tołwiński
Źródło: Lotnisko Kętrzyn
|